![]() ![]() ![]() |
ZWOW #33 |
Wczorajszy ZWOW przyciągnął mnie przede wszystkim nazwą – „Sexy Spy Workout”. Kto z nas nie chciałby być seksowną agentką? 😉
Nieco się jednak zawiodłam, bo myślałam, że po treningu nie będę miała na nic siły, ale bez problemu zrobiłam jeszcze marcowe wyzwanie i wykonałam kilka ćwiczeń na piłce.
Tak czy inaczej, trening jest bardzo przyjemny i wędruje do worka z tymi najulubieńszymi ZWOWami 🙂
ZWOW #33 jest kolejnym treningiem typu AMRAP, gdzie w ciągu 15 minut mamy wykonać jak najwięcej rund:
- 10x side lunge burpee,
- 10x pulse squat jump,
- 10x James Bond lunge,
- 15x (right) side plank leg lift,
- 15x (left) side plank leg lift.
Mnie udało się wykonać równe 5 rund, ale nie oglądając wcześniej preview i nie słuchając Zuzki, przy pulse squat jumps wykonywałam tylko 4 „pulsy”. Następnym razem się poprawię 😉
Z ćwiczeń najgorszym były chyba side lunge burpee, uda dawały o sobie znać. Side plank leg lift także do najłatwiejszych nie należał, bo ciężko i było utrzymać równowagę, ale nie sprawił też zbyt dużych problemów.
Reszta ćwiczeń przeciętna – nie rewelacyjna i nie nudna, nie łatwa i nie trudna 😉
Tego ZWOWa poleciłabym zaczynającym z Zuzką. Nie jest specjalnie wymagający (może nie licząc pompek) ani męczący. Ot taki zwykły trening agentów 😀
To co, zaczynacie?
fakt ten trening Zuzki należy do łatwiejszych 🙂 ale i one są potrzebne gdy energii brak 🙂
Racja 🙂 Są takie dni, kiedy nie chcę się zbytnio spocić 😀
są i takie kiedy człowiek nie ma totalnie ochoty ćwiczyć 😉
U mnie na szczęście już dawno takich nie było 🙂 Ciężko jest mi tylko zabrać się za treningi po dniu przerwy 😀
chyba od tego zacznę 😀
Cieszę się, że Cię namówiłam 😀 Nie będziesz żałować, masz moją gwarancję 😉
trening zapowiada się ciekawie 🙂
I jest ciekawy. Spróbuj 🙂
Skoro jest łatwiejszy to może i ja się przyłączę. Myślałam, że jeszcze do Zuzki nie "dorosłam" ale może jest inaczej! 🙂
Jeśli dasz radę z pompkami, to absolutnie ten trening jest do wykonania 🙂 Powodzenia!
Zuzka cierpliwie czeka na swoją kolej aż skończę obecny plan treningowy, chociaż ostatnio i z tym jest kiepskawo. CHOROBO, UMRZYJ!
O rety, jeszcze chorujesz? Szybko wracaj do zdrowia! :*