Miesiąc z wcierkami do włosów

Napar z kozieradki, olej rycynowy i kokardka 🙂

Odpowiadając na wyzwanie Anwen, postanowiłam dołączyć do akcji „Mania wcierania”, mającej na celu systematyczne wcieranie we włosy i skórę głowy różnych, często dziwnych, produktów 🙂

Ja praktykować będę wcieranie naparu z kozieradki (która wcale nie pachnie jak rosół!) i olej rycynowy. Wywaru używać będę codziennie wieczorem, a olejek, z racji „tłuszczenia” włosów, na ok. godzinę przed ich myciem. Dzisiaj mierzone włosy mają 49 cm, choć nie jestem pewna, czy dobrze je zmierzyłam. Przeciętnie miesięcznie rosną mi o nieco ponad centymetr – przyjmijmy, że 1,2 cm. Zobaczymy, czy te specyfiki pomogą przyspieszyć ten proces.

Macie jakieś doświadczenia z wcierkami? 🙂

Dodatkowo na zdjęciu zobaczyć możecie upolowaną przez mnie dzisiaj kokardkę 🙂 Ostatnio moim hitem są różnego rodzaju koki, a tego typu kokarda przyda się do ich ozdabiania. W rzeczywistości jest raczej ciemno szara/czarna, granatowy kolor na zdjęciu jest wynikiem zabawy z programem graficznym.

Luty miesiącem jogi

Dzisiejsze zadanie w ramach jogowego wyzwania to trening według Psychetruth Fit.

0 0 vote
Oceń wpis
Subscribe
Powiadom o
guest
14 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments
La Fraicheur
La Fraicheur
5 lutego 2013 19:17

Ja też chcę stosować kozieradkę, ale najpierw musiałabym ją kupić, a jakoś nie mogę się zmotywować do pójścia do apteki 😛

http://jak-byc-piekna-i-szczesliwa.blogspot.com/
http://jak-byc-piekna-i-szczesliwa.blogspot.com/
5 lutego 2013 20:18

ja swego czasu wcierałam olejek rycynowy w celu zlikwidowania łupieżu i udało się 🙂 włosy dodatkowo były lśniące i praktycznie nie wypadały:)

Szajse
Szajse
5 lutego 2013 22:11

Również zapisałam się na tą akcję 😀 Przez twojego bloga oczywiście ! Świetny pomysł 🙂

young wild free
young wild free
5 lutego 2013 22:11

niestety, trudno całkowicie uniknąć syropu glukozowo-fruktozowego, ale można znacznie zmniejszyć jego spożycie 🙂

ensorcelee
ensorcelee
15 lutego 2013 22:47

dziś szukałam czegoś krótkiego po zumbie, także wybrałam ten filmik. Ale ten pierwszy był lepszy, zobaczymy następne:)

ensorcelee
ensorcelee
Reply to  ensorcelee
15 lutego 2013 23:38

oj stanowią, nie zawszę potrafię utrzymywać proste nogi, i często mi się zginają w kolanach, także spokojnie sobie zacznę od początkujących 🙂

Victoria Marecky
Victoria Marecky
19 września 2013 07:33

Ja akcję wcierania zaczęłam dopiero od września, ale już widzę pierwsze efekty ! 😉